Nasza sypialnia jest dla nas oazą spokoju, miejscem, w którym wypoczywamy, ale także przeżywamy romantyczne chwile. Bywa jednak, że nie czujemy się w niej do końca dobrze. Może warto zastosować się do kilku zasad Feng Shui?
Praktyka ta ma swoje źródła jeszcze w starożytnych Chinach. W ciągu ostatnich kilkunastu lat staje się u nas coraz bardziej popularna. Nie podchodźmy do niej oczywiście całkowicie poważnie, potraktujmy to raczej jako luźne propozycje.
Okazuje się, że według Feng Shui ważne jest już samo umiejscowienie pokoju sypialnianego w mieszkaniu czy też domu. Najważniejsze, by drzwi do sypialni nie znajdowały się na wprost wejścia do łazienki czy toalety. Wiąże się to z tym, że w wymienionych pomieszczeniach znajduje się element wody. Doprowadza on do kłótni, nieporozumień, rozdrażnienia, gasi też uczucie, którym powinna być wypełniona sypialnia. Najlepszym miejscem do jej ulokowania jest tylna część domu, znajdująca się w jak największej odległości od drzwi wejściowych. W sumie wydaje się to logiczne, jest ona przecież najbardziej intymnym, prywatnym pomieszczeniem, nie powinna więc znajdować się tuż przy wejściu, gdzie mogą ciągle przewijać się różne osoby.
Przejdźmy teraz do najważniejszego sypialnianego mebla, czyli łóżka. Najlepiej zdecydować się na łóżko drewniane, które zapewnia najlepszy przepływ energii i sprawia, że nas sen jest spokojny oraz głęboki. Dodatkowo powinno się ono składać z jednego kawałka i być wyposażone w jeden (a nie dwa) materace. W innym wypadku bowiem związek nie będzie taki udany. Bardzo istotną sprawą jest sposób, w jaki ustawimy nasze łóżko. Musi ono być umiejscowione tak, byśmy w czasie leżenia na nim widzieli dokładnie, kto wchodzi do sypialni. Istotne jest też to, by pod łóżkiem znajdowała się wolna przestrzeń. I tutaj uwaga – musi być tam idealny porządek! Śmieci, kurz, jakieś zagubione przedmioty nie mają tam wstępu! Jeśli nie dopilnujemy porządku pod naszym łóżkiem, nie będziemy mieć szans na spokojny sen.
Poza łóżkiem liczą się też barwy ścian oraz oświetlenie. Mile widziany jest kolor morelowy, czerwony (ale nie nazbyt intensywny), róż, a także zieleń. Jeśli chodzi o światło, nie może być ono zbytnio intensywne. Zaleca się takie źródła światła, które dają rozproszony blask.
Możemy zadbać też o romantyczny nastrój. Jeżeli lubimy przeróżne zapachowe świece czy też kadzidełka, śmiało wprowadźmy je do naszej sypialni. Co ciekawe, specjaliści od Feng Shui są przeciwni wieszaniu w sypialni luster. Lustra w sypialni mogą ponoć powodować koszmary senne, a także oziębłość względem partnera. Zamiast lustra radzą na ścianie powiesić jakiś piękny obraz bądź fotografię.