Sypialnia połączona z łazienką to coraz bardziej popularne rozwiązanie. Najczęściej w ten sposób łączona jest z łazienką sypialnia małżeńska. Tak zaprojektowane pomieszczenie ma być strefą relaksu, którego doświadczamy zarówno podczas odprężającej kąpieli, jak i leżąc w łóżku.
Sam zamysł wydaje się całkiem dobry. Możemy sobie wyobrazić, jak to prosto z łóżka zmierzamy w kierunku prysznica, wystarczy tylko zrzucić piżamę, zrobić kilka kroków i już zażywamy orzeźwiającego uczucia świeżości. Podobnie wieczorem, praktycznie prosto z wanny możemy wskoczyć do ciepłego łóżka.
Rozwiązanie takie kojarzy nam się od razu z luksusem, i tak chyba rzeczywiście jest. Musimy mieć bowiem odpowiednio duży dom, by móc zdecydować się na połączenie sypialni z łazienką. Pamiętajmy przecież o tym, że pozostali domownicy czy goście nas odwiedzający, nie będą korzystać z naszej poniekąd prywatnej strefy. Konieczne jest więc istnienie w domu drugiej, typowej łazienki, w której poza umywalką, prysznicem czy wanną znajdowałaby się też muszla klozetowa (można oczywiście zdecydować się też na umieszczenie jej w oddzielnym pomieszczeniu) oraz oczywiście przynajmniej podstawowy zestaw mebli łazienkowych. Koszt wykończenia łazienki bywa o wiele wyższy od zwykłego pokoju. Na posiadanie dwóch łazienek (jednej prywatnej, a drugiej ogólnodostępnej) mogą pozwolić sobie więc osoby z raczej zasobnym portfelem oraz dużym domem.
Taka dodatkowa łazienka (już niezależnie od tego, czy połączona jest z naszą sypialnią czy też nie) to zdecydowanie również wygoda. Nie musimy walczyć z innymi domownikami o dostęp do niej każdego ranka. Nasze dorastające dziecko może spokojnie szykować się do szkoły w jednej łazience, a my do pracy w naszej prywatnej połączonej z pokojem sypialnym. Nie musimy się też krępować po wyjściu spod prysznica czy z wanny.
Ciekawym rozwiązaniem jest połączenie sypialni nie tylko z łazienką, ale również z garderobą. Wówczas już naprawdę wszystko mamy na miejscu, możemy myć się, ubierać, przebierać do spania w jednym pokoju, bez obaw, że ktoś nas w nieodpowiednim momencie zobaczy, czy też będzie domagał się opuszczenia łazienki.
Niektóre osoby jednak wolą zrezygnować z jednej łazienki prywatnej, a jednej ogólnodostępnej i decydują się na dwie, do których będą mogli wchodzić wszyscy domownicy. Tutaj tracimy ten nasz komfort i poczucie intymności, ale rozwiązanie takie wydaje się bardziej praktyczne. Musimy zatem zastanowić się, co dla nas jest ważniejsze: czy posiadanie swej prywatnej łazienki połączonej z sypialnią, czy względy praktyczne i rezygnacja z tego rozwiązania na korzyść innych. Te sprawy warto przemyśleć jeszcze w trakcie rozmów nad projektem domu i jego budowania, gdyż w gotowych pomieszczeniach o wiele trudniej o takie zmiany.